Gdzieś wśród gór dawno, dawno temu dwie pewne "damy" szukały schronienia. To właśnie w tejże jaskini ukryły się podczas zawiei dwie rywalki... Nie, wręcz dwóch śmiertelnych wrogów. Ashe i Sejuani tamtego pamiętnego dnia musiały tutaj przebywać i wzajemnie znosić cierpliwie swoją obecność, aż śnieżna zawieja łaskawie wypuściła obie kobiety z mroźnych objęć...
Miejsce jest trudno dostępne i niemalże nie widoczne wśród gór. Jednakże w momencie, gdy już ujrzy się tę małą jaskinię, jej wygląd wręcz zmusza do zastanowienia: jak obie kobiety się tam dostały? I to w śnieżycę! Wyciosana zębem czasu, pełna wodnych tworów w postaci stalagmitów i stalaktytów niczym potężna jama góry widnieje na wysokości kilku metrów nad pionową ścianą. Wewnątrz wygląda niemal jak każda grota: czarna, ciemna, wilgotna... Poza jednym małym szczegółem: na ścianie wyciosane zostały dwa herby obok siebie i oba skrupulatnie przekreślone: herb Avarosan oraz herb Winter's Claw.
Jak powstały...? To już zagadka, którą zapewne wiedzą tylko przywódczynie obu klanów...