Obecnie Lady Lightshield ma ogromny sentyment do swojego domu rodzinnego. Urządzony jest, wbrew pozorom, podobnie do włości obecnego króla i małżonka pani na włościach Spiritmight. Prawdopodobnie to ona zmieniła ogród i wystrój domu Lightshield. Tutaj bowiem nawet bramy strzegą dwa anioły z rękoma opartymi o miecze, służą łukowi z róż za kolumny. Obie rzeźby obrosły już krzewy czerwonych i białych róż, tak samo sztuczne kwiaty łuku zostały zastąpione przez krzew o różowych i białych różach. Oplotły go bowiem skrupulatnie i tak, że prawie go nie było widać. Jedynie miecze, szaty i zacięte miny aniołów wystawały z gęstwiny listowia i kwiecia.
Z zewnątrz włości wyglądały na nieco podupadłe. Mimo to po bliższym przyjrzeniu się widać było, że właścicielka niezwykle dba o dom i ciągle przyjmuje w nim gości. Wnętrze bowiem nie przypomina wcale zewnętrza pełnego wszędobylskich róż płożących. Wręcz przeciwnie: wszystko jest zadbane i czyste. Jedyne, czego tutaj brakuje, to silnej, męskiej reki, która pozbyłaby się niektórych usilnych, niszczycielskich uścisków kwiatów...