Wioska Avarosan nie tylko otoczona jest górami niemalże nie do przebycia. Otoczona jest także ogromną palisadą, zaostrzoną przy górze, składającą się z kilku rzędów ogromnych, masywnych bali drzewnych. Przy czterech głównych bramach wychodzących na cztery główne kierunki świata postawione są ogromne, drewniane wieże strażnicze. W nich przez całą dobę czuwają strażnicy: łucznicy gotowi zestrzelić każdego nieznanego człowieka, który wykona jakikolwiek fałszywy ruch lub bez ich zezwolenia zechce wedrzeć się na ziemie ich plemienia. Całość obwarowania jest już teraz okryta grubą warstwą szronu i lodu, przez co palisada wydaje się być murem nie tylko nie do przebycia, ale też jest niewiarygodnie śliska. Każda wspinaczka z pewnością zakończy się niepowodzeniem, a kolce wyciosane niegdyś z drewna nabrały ostrości dzięki lodowym odłamkom. Przy okazji drewno nabrało błękitnej poświaty, choć może... Może to wina jakichś dziwnych zaklęć...?